W ostatnim miesiącu roku 2025:
- 4 grudnia na wyjeździe z Olimpiją Ljubljana (74:108),
- 7 grudnia w Orbicie z Twardymi Piernikami Toruń (87:75),
- 10 grudnia na wyjeździe z Neptunasem Klaipeda (87:103),
- 15 grudnia w Orbicie z Czarnymi Słupsk (87:64),
- 17 grudnia w Orbicie z Baxi Manresa (90:96),
- 20 grudnia na wyjeździe ze Stalą Ostrów Mazowiecki (72:93),
- 23 grudnia w Orbicie z Dzikami Warszawa (109:100),
- 26 grudnia w Hali Stulecia z Anwilem Włocławek,
- 30 grudnia na wyjeździe z U-BT Cluj-Napoca.
Trójkolorowi weszli w święta Bożego Narodzenia w wesołych nastrojach po pokonaniu przed własną publicznością Dzików Warszawa 109:100. Punktem zwrotnym była trzecia kwarta, wygrana przez gospodarzy dziesięcioma oczkami.
Ważną rolę odegrał Noah Kirkwood, zdobywca 17 oczek (7/11 z gry), 3 zbiórek i 4 asyst. — Jestem dumny z drużyny, bo po słabszej pierwszej połowie wywalczyliśmy zwycięstwo. Tym razem spisaliśmy się dobrze w trzeciej kwarcie, mimo że we wcześniejszych meczach mieliśmy z tym problemy. Jestem zadowolony ze stylu naszej gry — skomentował Kanadyjczyk na pomeczowej konferencji prasowej w Orbicie.
Wiedzieliśmy, że mamy naprzeciwko siebie najszybciej grającą ekipę w naszej lidze, która świetnie przemieszcza się po boisku. Naszym głównym celem było spowolnienie ich tempa, mimo to zdobyli aż 25 punktów z szybkiego ataku. Na szczęście w trzeciej kwarcie pokazaliśmy dużo jakości i naszą najlepszą koszykówkę: nie ryzykowaliśmy, broniliśmy mądrze i agresywnie, kontrolowaliśmy deski i nie robiliśmy głupot. To pozwoliło nam wrócić do meczu i skończyć go we właściwy sposób. Kuba Nizioł i inni obrońcy wykonali solidną pracę utrudniając życie Landriusowi Hortonowi.trener Ainars Bagatskis
Zdjęcia z wtorkowego wieczoru w Orbicie są tutaj.
Dzień wcześniej w Zielonej Górze Anwil Włocławek przegrał z Zastalem 82:91. Okrasą tego meczu było 31 punktów (12/20 z gry) od Chavaughna Lewisa. Rottweilery w tym sezonie grają średnio – z bilansem 6-5 zajmują miejsce w połowie tabeli. Na wyjazdach radzą sobie gorzej niż w domu. W obcych halach wygrali tylko 1 z 4 meczów.
Faworytem klasyku będzie zatem Śląsk, który po wygranej z Dzikami wskoczył na pozycję wicelidera. Wrocławianie na własnym parkiecie zwykle wygrywają (5-1), ale trzeba odnotować, że wszystkie dotychczasowe spotkania, z wyjątkiem inauguracji Eurocupu pod koniec września, rozegrali w Orbicie.
Śląsk Wrocław vs. Anwil Włocławek w 13. kolejce Orlen Basket Ligi
- 26 grudnia o godzinie 17:30
- Hala Stulecia
- bilety są do kupienia tutaj
- transmisja w Polsacie Sport 1